Archive for kwietnia 2010

Kwiecień, plecień...

Zanim napisze artykuł o mandze Blame! małe podsumowanie tego co wydarzyło się w komiksowym półświatku w ostatnim czasie. Tym razem, będzie bardziej swojsko, opiszę co działo się w Polsce i Europie.
Tituef na święta

Święta za pasem, mimo to kilka dni temu znalazłem w jednej z lokalnych gazet artykuł powiązany zarówno z komiksem jak i ze świętami. Otóż w Szwajcarskiej Lozannie ułożono ogromy portret znanego, również Polakom, bohatera europejskiego komiksu z pisanek. Tak, to nie żart. Ciekawi mnie, ile czasu musi upłynąć w Polsce, aby i u nas taka inicjatywa została zrealizowana. Najlepiej z bohaterem jakiegoś rodzimego komiksu w roli głównej. Poniżej zdjęcie z Expressu Bydgoskiego.

Tekst pod zdjęciem: Aż 66 tysięcy jaj złożyło się na niesamowitą mozaikę, zaprezentowaną w niedzielę [04.04.br] w szwajcarskiej Lozannie. Po imprezie jajka zostały wykupione przez publiczność, a dochód z nich został przeznaczony na pomoc dzieciom chorym na nowotwory.

Jeszcze więcej KAMEHAMEHA! Recenzja Dragon Ball Kai.

Dragon Ball to dla recenzentów temat niezwykle niewdzięczny. W Polsce, ale nie tylko tu, jest to tytuł kultowy. Fani na jego temat, wiedzą niemal wszystko, niektórzy wręcz go cytują i potrafią wyłapać najmniejsze, nawet, różnice, pomiędzy serialem, a komiksem. Ja jednak, mimo, iż jestem początkującym recenzentem, postanowiłem się z tym tytułem zmierzyć.

W naszym kraju na wzmiankę o nowym Dragon Ballu, wielu fanów mocno się nakręciło. Najczęściej pojawiający się pytaniem było: "Czy jest to, kolejna, po DB GT, kontynuacja?". Wielu zapewne pamięta, co się działo, gdy w internecie pojawiły się pierwsze wzmianki o Dragon Ballu AF (Od razu powiem, że coś takiego nie istnieje i nigdy istnieć nie będzie. Pierwsza informacja o tym tytule pojawiły się pierwszego kwietnia. Nie wiele osób zwróciło na to uwagę i naprawdę wielka cześć świata się na to nabrała. Klucz do rozwiązania zagadki zawarty, był jednak w tytule AF, czyli April Fool's (pol. Prima Aprilis)). Tu zagadka, została jednak szybko rozwiązana. DB K jest zremasterowaną wersją kultowej zetki. Na czym polegają zmiany? Czytajcie dalej.

Pierwsze co rzuca się w oczy to: całkowicie nowe opening i ending. Zostały one wykonane naprawdę świetnie. Nagrano zupełnie nowe piosenki Dragon Soul (opening) i Yeah! Break! Care! Break! (ending). Graficznie, również, nie można się do niczego przyczepić. Co ciekawe Dragon Ball jest jednym z niewielu anime do którego specjalnie nagrywa się czołówki. To właśnie dlatego słuchając piosenek z DBK można natknąć się na Kamehameha, czy też Genki Dama. Poniżej opening... grany na pianie, przez polskiego fana.

- Copyright © 2010-2014 Półka pełna komiksów - Ore no Imouto - Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -