Archive for października 2010

Mój pierwszy raz, czyli cała masa problemów. Relacja z Coperniconu 2010.

Mimo, że w komiksie siedzę od lat szesnastu, a w RPG'i gram od lat ośmiu ,to nigdy nie byłem na konwencie. Dlaczego? Pewnie dlatego, że nie miałem z kim, ale, również dlatego, że jakoś specjalnie mnie do tego nie ciągnęło. Jednak wreszcie nadarzyła się okazja. W sąsiednim mieście Toruniu, odbył się Copernicon 2010.

Dzień pierwszy

Początkowo planowaliśmy wyjechać z Bydgoszczy w piątek (15 października) o godzinie 15. Jednak sprawy zawodowe SilverRata sprawiły, iż wyjazd opóźnił się o godzinę. Jakby tego było mało bałagan organizacyjny w naszych szeregach spowodował, że do końca nie było wiadomo, kto pojedzie, nie będę ukrywał, że wina leży w znacznej mierze po mojej stronie. Po zażartej dyskusji i próbie wytrzymałościowej naszego wehikułu, wyruszyliśmy w drogę. Zaznaczę, że pojechali wszyscy, którzy zjawili się o godzinie 16 na miejscu zbiórki.

Podróż do Torunia przebiegła bez większych problemów, co jest niezaprzeczalną zasługą naszego wspaniałego kierowcy wspomnianego już SilverRata i Pitka, który wziął na siebie rolę nawigatora, ale nie wziął GPS'a, przez co musiał posiłkować się sposobami bardziej tradycyjnymi, czyli mapą. Po dotarciu na miejsce okazało się, że koleżanka Agata u której mieliśmy nocować, gdzieś wybyła, tak więc pozostawiliśmy nasze bagaże w samochodzie i wybraliśmy się pieszo do Zespołu Szkół nr 10 w którym odbywał się konwent.

Szkołę czas zacząc!

Wrzesień w polskim półświatku komiksowym przebiegł dosyć spokojnie. Po chwilami nudnych wakacjach, główni rozgrywający, ale nie tylko zbierali siły na odbywający się na początku października Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier, który już tradycyjnie odbył się w pierwszy weekend października w Łodzi.

Bydgoszcz nagrodzona!

W prawdzie jest to podsumowanie września, a nie października, jednak nie mam zamiaru czekać z tą informacją cały miesiąc, zresztą i tak cały wrzesień trwał pod znakiem 21. MFKiG. Panie i panowie z przyjemnością ogłaszam, że pierwszą nagrodę festiwalu zdobył komiks Człowiek Kolejka stworzony przez bydgoskich artystów Macieja Jasińskiego (scenariusz) i debiuta Jakuba Mathia (rysunki). Komiks opowiada historię chłopca, który jest świadkiem śmierci swoich rodziców stojących w kolejce do mięsnego. Po kilku latach, chłopak wraca jako superbohater zwany Człowiekiem Kolejką, który walczy z kolejkami na całym świecie. Warto zaznaczyć, że jest to pierwsza nagroda dla bydgoskiego komiksu w historii festiwalu. Fakt ten nie umknął również lokalnej prasie, krótki artykuł o MFKiG można przeczytać we wtorkowym wydaniu Expressu Bydgoskiego.

Czy te oczy mogą kłamać? Recenzja Code Geass.

20 sierpnia 2010 roku, Święte Imperium Brytyjskie rozpoczyna ofensywę na neutralną Japonię. Do tego celu wykorzystana została nowa broń, zwana Knightmare Frame. Zaskoczone niezwykłą mobilnością robotów, wojska japońskie, zostały kompletnie rozbite. W konsekwencji tych działań z map znika Japonia. Dziś, siedem latach od kapitulacji, używanie nazwy starego kraju oraz dawnej nazwy jej mieszkańców, jest surowo karane. Nazwy te zostały satąpione praz słowa "Strefa 11" i "Jedenastostrefowcy". Dumy dawnych samurajów nie da się, jednak tak łatwo usunąć . Oni tylko czekają. Czekają, aż pojawi się ktoś, kto poderwie ich do walki.

Reakcja narodu, któremu odebrano wszystko jest łatwa do przewidzenia. Japończycy nie są tu wyjątkiem. W licznych gettach rozsianych po Strefie 11, powstają rozmaite siatki ruchów oporu, brak im jednak charyzmatycznego przywódcy, co powoduje, że ich działania są chaotyczne i mało skuteczne. Jedna z organizowanych przez nich akcji doprowadza do tego, że aktualnie zarządzający Strefą, książę Clovis, postanawia "oczyścić" jedno z gett z terrorystów. Przytłaczająca siła wojsk Brytyjskich nie daje żadnych szans jego mieszkańcom. Gdy wydaje się, że wynik "walki" jest już przesądzony krótkofalówka przywódcy ruchu oporu, Oghi'ego, odzywa się: "Mogę wam pomóc, musicie mi tylko zaufać". W mgnieniu oka szala zwycięstwa zaczyna się przechylać, Brytania przegrywa. Nareszcie pojawił się człowiek, który może wyzwolić Japonię. Jego imię to: Zero.

- Copyright © 2010-2014 Półka pełna komiksów - Ore no Imouto - Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -