Nastał październik! Studenci wreszcie po wakacyjnej labie, mogą przestać patrzeć z zazdrością na swoich młodszych kolegów z podstawówek, gimnazjów i ogólniaków, teraz, również i my możemy zacząć naukę. Rynek komiksowy w Polsce, również ruszył z kopyta, a to za sprawą łódzkiego Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier o którym pisałem w poprzednim podsumowaniu. Wydano ponad 50 nowości i właściwie teraz mógłbym zakończyć ten artykuł odsyłając was do innych źródeł, bo przecież wiele już o tym napisano i nie ma sensu tego powtarzać. Na szczęście jednak nie samym MFKiG polski komiks żyje.
Panie i panowie 24 października, odbył się w Warszawie (pierwszy w stolicy)
Cosplay1 Walk. Przyznam, że gdy pierwszy raz o tym usłyszałem pomyślałem, że chodzi o jakieś zapasy w kiślu, dziewcząt z kocimi uszami (czyli nekomusume, właśnie) na Placu Zamkowym. Przyznacie, że inicjatywa zacna, jednak była by to raczej anty reklama fandomu m&a w Polsce. Po wczytaniu się w tekst podany przez organizatorów okazało się, że była to manifestacja, która miała propagować wspomniana fandom. Trasa "spaceru" przebierańców, bo oto chodzi w cosplay'u (o przebieranki, nie spacer), przebiegała od Placu Zamkowego, aż do klubu Studio 23, gdzie odbyły się prelekcje prowadzone przez organizatora, czyli wydawnictwo
Waneko. Pozostaje i tylko przyklasnąć takiej inicjatywie, oby tylko nie pomylono Cosplay Walk'u z Paradą Równości.