Archive for stycznia 2011

Gorący styczeń

Poranek pierwszego stycznia przywitał wszystkich fanów komisu w Polsce, bardzo niemiłą nowiną. Po kilku latach zawieszenia powrócił VAT na książki w wysokości 5%. Zmiana ta objęła, jednak, jedynie te tytuły, które zostały przekazane do dystrybucji w nowym roku. Pozostałe zostaną objęte podwyżką dopiero 1 maja.

Tylko jeża przelecieć się nie da

Znamy już datę premiery ekranizacji komiksu z przygodami najpopularniejszego jeża nad Wisłą. Film Jeż Jerzy, będzie miał swoją światową premierę 11.03.2011. Na terenie całego kraju odbywają się już pokazy przedpremierowe dla dziennikarzy i pierwsze opinię są co najmniej dobre. W filmie usłyszymy m.in. Borysa Szyca (Jeż Jerzy), Marię Peszek (Yola) i Macieja Maleńczuka (prostytutka Lilka). Poniżej niefinalny i finalny trailer filmu (tylko dla dorosłych). Ja już nie mogę się doczekać.

Zapowiadane zmiany

Zgodnie z tym co pisałem w podsumowaniu roku istnienia Półki..., postanowiłem wreszcie zabrać się do jej dokończenia. To co widzicie to efekt (prawie) finalny. Mniej więcej tak miał wyglądać ten blog, gdy go zakładałem. Mimo, iż wydaje się to zbędne postanowiłem Drogi Czytelniku (lub Czytelniczko) oprowadzić Cię po zmienionej Półce.

Pierwsza zmiana jak rzuca się w oczy to grafika u góry strony. Postać, która na niej widnieje to moja wizja jedenastej muzy. Narysowałem ją już jakiś czas temu, właśnie z myślą, opublikowania tego rysunku na tym blogu. Nazwijmy ją Comix. Ta pani opiekuje się, rzecz jasna, komiksem, jego twórcami oraz czytelnikami. Udało mi się nawet zadbać o taki szczegół jak jej atrybut, czyli komiks.

Kolejną zmianą jest rozbudowanie panelu bocznego. Prócz zmiany kolejności pojawiły się nowe opcje: etykiety (które do tej pory były u dołu strony) i wydawnictwa komiksowe. Dodatkowo podzieliłem dział Blogi które obserwuję, na sekcję komiksową i niekomiksową, ponadto dodałem parę stron, których z różnych powodów nie zamieściłem wcześniej. Postanowiłem, również podpisywać się moim pełnym nazwiskiem, a nie ksywką.

Mam nadzieję, że nowy wygląd bloga przypadnie wam do gustu i, że nadal będziecie go chętnie odwiedzać. Do zobaczenia!

Przypowieść o dorastaniu. Recenzja komiksu Solanin.

Opuszczenie rodzinnego gniazda nigdy nie jest łatwe. Na ptaka, który zdecyduje się na ten krok, czeka wiele przeciwności. Musi on zadbać o znalezienie miejsca, gdzie spokojnie będzie mógł złożyć skrzydła i się posilić. Rodzice, którzy dbali o niego przez całe jego pisklęce życie, chcą mu pomóc, jednak ono, wiedzione instynktem, musi lecieć samo. Tak mu się przynajmniej wydaje. W życiu każdego ptaka nadchodzi, przecież taki moment w którym, prócz dbania o własny byt, musi zadbać o tego, z którym chce lecieć dalej, ku przyszłości.

Przy okazji zakończenia roku 2010 na wielu portalach poświęconych komiksowi pojawia się wiele zestawień z cyklu TOP (i dalej dowolna liczba, zwykle jest to jednak liczba 10). Wśród prezentowanych w tych zestawieniach tytułów pojawia się jeden przedstawiciel komiksu japońskiego, czyli Ikigami wydawnictwa Hanami. Osobiście bardzo długo zabierałem się za sięgnięcie po komiksy z tego wydawnictwa. Wreszcie, po ponad rocznych staraniach, udało mi się ten cel zrealizować. Na mojej półce zagościł Solanin.


Bohaterami tej opowieści jest grupa przyjaciół, która po zakończeniu studiów, z małym wyjątkiem, rozpoczyna swoją przygodę z życiem zawodowym. Nie są oni jednak zadowoleni z tego, co młodym ludziom oferuje japoński rynek pracy. Dziewczyny, Meikio i Ai mogą liczyć jedynie na rolę OL, czyli office lady (odpowiednik naszej sekretarki, jednak o mniejszej odpowiedzialności, której rola ograniczona jest prawie wyłącznie do tego, aby ładnie wyglądać). Chłopaki mają trochę łatwiej. Takeda, pracuje jako ilustrator w jednej z gazet, Billy pomaga ojcu w rodzinnej aptece, natomiast Kato. No cóż, on nadal studiuje, jak sam mówi, na szóstym roku . W wolnych chwilach paczka zbiera się w lokalnym studiu nagraniowym na próbach kapeli Rotti, którą wspólnie założyli w ramach uczelnianego klubu muzyki rozrywkowej.

Pierwsze urodziny

Minął rok.

Dokładnie rok temu w polskim internecie wystartował projekt o nazwie Półka pełna komiksów. Powodów podjęcia przeze mnie takiej, a nie innej decyzji, było co najmniej kilka. Po pierwsze chciałem swobodnie móc wyrazić swoje opinie na temat polskiego i światowego rynku komiksów. Oczywiście mam przyjaciół z którymi mogę pogadać na tematy komiksowe, ja jednak chciałem trafić do szerszego grona odbiorców. Mógłbym, również poudzielać się na jakimś forum, ale boję się, że mój głos był by tylko jednym z wielu i bardzo ciężko byłoby mi się przebić. Po trzecie administrator, nieistniejącego już forum grupy Desert Rats, poprosił mnie o stworzenie na nim działu komiksowego, ja jednak chciałem być bardziej niezależny i stworzyłem tego oto bloga (co ciekawe, bardzo dużo osób trafiło na mój blog właśnie przez to forum).

- Copyright © 2010-2014 Półka pełna komiksów - Ore no Imouto - Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -