Wszyscy młodzi chłopcy w pewnym wieku chcą być kimś super. Strażakiem, wokalistą rockowym, albo swoim tatą. Przez lata śledzimy losy naszych idoli i podziwiamy ich za to jacy są. Wszystkie swoje siły koncentrujemy na to, żeby kiedyś stać się kimś takim jak oni. Gdy dorastamy zaczynamy, jednak dochodzić do wniosku, że nic nie jest idealne, że każdy diament ma jakąś skazę. Sprawia to, że wszystkie swoje dotychczasowe kroki kierujemy w zgoła odmienną stronę i zaczynamy powątpiewać w super moce naszych idoli. Podobnie jest z fanami komisu super bohaterskiego. Na początku chcemy być tacy jak oni. Chcemy chodzić po ścianach, czy też latać. Natomiast, później, gdy przychodzi otrzeźwienie, zaczynamy zastanawiać się gdzie kryje się ich granica i jak można ich uśmiercić.
Pierwsze komiksy z serii
All Star amerykańskie wydawnictwo DC zaczęło wydawać w latach '40 XX wieku. To właśnie na kartach tej serii zadebiutowała seksowna, super amazonka
Wonder Woman oraz pierwsza drużyna super bohaterów w historii komiksu czyli
Justice Society of America (w skład której wchodzi od lewej: Atom, Sandman, Spectre, Flash, Hawkman, Doctor Fate, Green Lantern oraz Hour-Man). Seria przetrwała na rynku ok. 10 lat. Ponownie ruszyła w 1976 roku, jako pierwsza regularna seria, której akcja odgrywała się w nowym continuity wydawnictwa DC (tzw. Ziemia-Dwa). Na kartach tej serii zadebiutowała m.in. kuzynka Super mana,
Power Girl. Seria ta wytrzymała na rynku amerykańskim 5 lat. Na początku XXI wieku w głowach redaktorów wydawnictwa DC narodził się pomysł, reaktywacji serii. Podobnie jak w latach '70 miała ona pokazywać alternatywne dzieje superbohaterów, nie ograniczając się jednak tylko i wyłącznie do JSA. Ostatecznie w latach 2005-2008 wydano tylko dwie przygody z tej serii. Co ciekawe obie wydano w Polsce. Były to
All Star: Batman i Robin, cudowny chłopiec Frank'a Miller'a (scenariusz) i Jim'a Lee (rysunki) oraz
All Star: Superman.