Napisane przez: Jarosław Przewoźniak 15 sty 2010

Okres pomiędzy starym, a nowym rokiem sprzyja podsumowaniom. Także i ja postanowiłem sklecić swoje podsumowanie. Podsumowanie ryku komiksowo- animacyjnego w 2009 roku. Rok naprawdę niezły.


Rozdział 1
Manga

Jeżeli chodzi o komiks japoński w naszym ślicznym kraju, to praktycznie do września nic ciekawego się nie działo, ot wydawcy kontynuowali swoje serie i tyle. Jedynie wydawnictwo Waneko postanowiło się wyłamać i wydało w styczniu swoją pierwszą nowość Anno Domini 2009. Był to mangowy sex- poradnik "Miłość krok po kroku", znany szerzej, jako "manga love story". Na słowo "sex", na pewno na wielu twarzach pojawił się, przysłowiowy, banan na twarzy. Niestety fani hentaiców, mogą poczuć się nieco zawiedzeni. Nie jest to kolejny album pokazujący perwersyjny seks, ale fabularyzowany sex- podręcznik, jak twierdzą znawcy, jeden z lepszych na polskim rynku. Do tej pory wydano dwa tomy tego cuda, mają być kolejne.


Wróćmy jednak do września. W tym oto miesiącu, dwaj najwięksi gracze na polskim rynku mangowym, czyli Waneko i JPF, wydali nowe tytuły. Największą niespodziankę sprawiło fanom wydawnictwo Waneko, wydając "Black Lagoon". Jest to świetna opowieść o pirato-przemytnkach, grasujących po azjatyckich morzach Azji. Historia ta jest zakręcona jak , przysłowiowy słoik na zimę, pełna nieprawdopodobnych zwrotów akcji. Gorąco POLECAM!




Kolejny nowy tytuł wydany to wydawnictwo, to "Wampirzyca Karin". Historia o wampirzycy (,a jakże), która aby przeżyć musi pozbywać się własnej krwi. Rzecz raczej dla żeńskiej części fandomu, ponieważ jest to typowa komedia romantyczna.

Jeżeli chodzi o JPF to czuje się mocno rozczarowany. Wydawnictwo to wyraźnie spoczęło na laurach, wydając w tym roku jedynie dwie nowości (co w przypadku tego wydawnictwa jest wynikiem bardzo słabym). JPF miał, również problemy z wydawaniem nowych pozycji zgodnie z (ułożonym przez nich samych) harmonogramem. Po chyba, dwóch latach zapowiedzi, wydali japoński super hit: "Bleach". Jest to, zanana polskiemu otaku z fal Hyper'a, opowieść o nastolatku, który widzi duchy (medium klasy Super- S). Na skutek serii wydarzeń z tomu pierwszego jest on zmuszony zastąpić pewną strażniczkę śmierci na jej stanowisku. Tytuł ten jest jednym z najlepszych produktów eksportowych Japonii (po "One Peace" i "Naruto"). Komiks z gatunku shonen, czyli rzecz dla młodych chłopców. Dla mnie bomba.

Drugi tytuł tego wydawnictwa to "Ouran High School Host Club". Kolejna na polskim rynku opowieść dla młodych dziewcząt (coraz tego więcej, czyżby jakieś feministyczne lobby?). Fabuła kręci się wokół Haruhi Fujiak'i, pannicy uczęszczającej do szkoły dla nastolatków z bogatych rodzin. Trafia ona do klubu dla chłopców, który specjalizuje się w oczarowywaniu lasek. Typowa haremówka dla dziewcząt (dużo mega przystojniaków). JPF wydał w zeszłym roku jeden, z planowanych dwóch, tom.

Natomiast w grudniu studio JG, wydało długo oczekiwany w naszym kraju "Axis Powers Hetalia". Wydawnictwo do tej pory wydawało jedynie "mangi" rysowane przez polskich twórców (min: "Meago Sagę" i "Dead Not") oraz te rysowane przez Amerykanów ("Starcraft"). Wydaje ono, również magazyn Otaku.

Studio to ma jeszcze większe obsuwy niż JPF. Wiąże się to zapewne z dużą ilością zadań jaki sobie wyznaczyli na rok 2009. Prócz tego co wymieniłem wcześniej prowadzą, również sklep internetowy Yatta.pl (bardzo prężnie działający) oraz zorganizowali oni konwent Otakon Zero. Sporo. Jednak przy tak małej ilości pracowników, trzeba by, albo skoncentrowa
ć się na jednym, albo zwiększyć zatrudnienie, co pod koniec roku zrobili (i całe szczęście).

Wróćmy jednak do "Hetalii". Tytuł ten zapowiadany jest od wiosny 2009, jako: "Już wkrótce". Częściowo rozgrzeszam jednak to studio, ponieważ wiem, że, aby dogadać się z japońskim wydawcą należy najpierw coś japońskiego wydać (sic!). Komiks ten opowiada o perypetiach antropomorficznych wcieleniach (?) państw. Autor bardzo dobrze oddał stereotypy europejskich i azjatyckich państw oraz Ameryki. Był on publikowany w internecie, jednak szybko został zauważony i został wydany w tomikach.

Warto wspomnieć, również o wydawnictwie Hanami, które wydało dużo ciekawych tytułów, jednak, aby coś o nich opowiedzieć, należy jednak je przeczytać, a nie bazować na recenzjach. Wrócę, więc do nich w innych postach.

W roku 2009 miały miejsce, również inne ciekawe wydarzenia. Zakończono "Death Note" serię, która wciąga do jakiegoś szóstego tomu, następnie zaś sprawdza cierpliwość czytelnika. Skończył się także "Eden" (po 18 tomach). Jest to dla mnie wielka strata, ponieważ była to seria naprawdę wyjątkowa. Wyrównano, również rekord "Dragon Ball'a" w kategorii: "komiks o największej ilości tomów, wydany w Polsce". W grudniu wydano 42 tom Naruto. Warto, również wspomnieć o tym, że żaden z wydawanych w naszym kraju magazynów o tematyce mangowej nie upadł. Jeżeli chodzi o "Arigato" i "Otaku" to się nie dziwię, trzymają one wysoki poziom natomiast jeżeli chodzi o "Kyaa" to jestem zaszokowany. Zaszokowany, jednak pozytywnie, ponieważ oznacza to, że każda, nawet "mocno średnia" inicjatywa mangowa jest wspierana przez fandom. To cieszy.



Jak widać rok 2009 nie był taki najgorszy. Ten rok, również zaczął się nieźle, Waneko wydało pierwsza nowość w tym roku "Wampire Knight". Miejmy nadzieję, że również JPF i Egmont (traktujący mangę jak ojciec swoja brzydką córkę), również pozytywnie nas zaskoczą. O Hanami się nie martwię

Rynek komiksowy i "animowy" podsumuję w kolejnych częściach.

{ 4 komentarze Dołącz do dyskusji i podziel się swoją opinią }

  1. Czekam na następne teksty -coś się dowiem o tym jak wygląda sytuacja na komiksowym rynku ;)
    SilverRat - proszę unikaj błędów stylistycznych w zdaniach :D

    OdpowiedzUsuń
  2. No proszę co ja widzę, kolega Jarosław tworzy :P, pomysł bardzo trafny. Przydałoby się tu trochę mangowej grafiki (szczególnie mangowych piękności^^). Ja bardzo lubię komentować jak i krytykować wszelkie utwory z którymi się zaznajamiam, ale bardziej mam na myśli anime, więc jakbyś mógł dodać taki kącik z pozycjami wartymi obejrzenia to z chęcią bym pomógł (jak wiadomo czasu mi nie brak ^^).

    OdpowiedzUsuń
  3. No w tym roku ilość wydanych podręczników RPG w tym roku była wręcz wstrząsająca w porównaniu z innymi latami. Jednak z tego, co piszesz i tak daleko do ilości komiksów.
    Życzę tobie i sobie, aby następny rok był jeszcze bogatszy w więcej i jeszcze lepsze komiksy ;)

    Masz poprawkę Radku ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. właśnie ja też chcę obrazki... tak wiem, nie zaczyna się zdania od właśnie :P

    OdpowiedzUsuń

- Copyright © 2010-2014 Półka pełna komiksów - Ore no Imouto - Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -