Napisane przez: Jarosław Przewoźniak 9 gru 2011

Informacja na temat pojawienia się ankiety, w której będziemy wybierać następce kończącego się, najprawdopodobniej w marcu 2012 roku, Fullmetal Alchemist, była nam znana już przy rozpisaniu głosowania na następną Mega Mangę. W końcu 29 listopada br. poznaliśmy (prawie) wszystkich faworytów mierzyńskiego wydawnictwa. Tym razem jednak głosować można, nie za pośrednictwem oficjalnego portalu wydawcy, ale przez jego fecebookową stronę.

29.11.2011, godz. 13:07

Pierwszym tytułem stającym w szranki o zostanie następcą FMA jest komiks Ludwig Revolution. Jego autorka, Kaori Yuki jest już znana polskim czytelnikom, między innymi z wydanego u nas, również przez JPF, Angel Sanctuary. Bohaterem komiksu jest bawidamek o imieniu Ludwig (a jakże!), który segreguje ludzi według wielkości miseczek. Co więcej, gustuje on wyłącznie w pannach małomównych i nie mam tu na myśli dziewcząt wstydliwych czy nieśmiałych, ale martwych. Tak, nie przeczytaliście źle, martwych. Sytuacja ta, jest nie w smak ojcu bohatera, co jakoś szczególnie mnie nie dziwi, bo liczy on na wnuka, a tym samym na zachowanie ciągłości królewskiego rodu. Niestety gusta syna mu tego nie gwarantują. Zrozpaczony król wysyła, więc swoją pociechę w daleką podróż, na poszukiwanie (żywej) małżonki. Towarzyszyć mu w tym będzie sługa, Wilhelm. Ta niezwykła para spotka na swojej drodze m.in. Królewnę Śnieżkę, Czerwonego Kapturka (widocznego na kadrze obok) oraz całą masę innych, nie mniej uroczych bohaterek europejskich baśni. Manga zamknęła się w 16 rozdziałach co starczyło na 4 tomy serii. 



29.11.2011, godz. 13:10

Jak widzimy w tej ankiecie JPF, nie próbował nawet, budować napięcia poprzez ogłaszanie kolejnego kandydata, co jeden dzień. Tym razem (prawie) wszystkich poznaliśmy od razu. Kandydatem numer dwa jest kolejny komiks Kaori Yuki pt: Grand Guignol Orchestra. Muzyka łagodzi obyczaje, jak mawiał Jerzy Waldorff. Napełnia również kiesę, jak kończy Lucille. To właśnie wizja zarobku sprawiła, że postanowił on założyć objazdową orkiestrę, która miała zabawiać gawiedź. Wśród widowni zasiadało wielu. Zarówno bogaci, jaki i ci mniej bogaci (bo biedni nie mają przecież pieniędzy, a grać za darmo nasz bohater nie zamierza). Jednak dziś po raz pierwszy Royal Orchestra zagra przed zombie. Marionetkami, zarażonymi wirusem Guigol. Jak już wiemy muzyka łagodzi obyczaje, ale czy ułagodzi również żywe trupy? Tego dowiemy się z lektury tego komiksu. Manga zakończyła się na 18 rozdziałach, co zamknęło ją w 5 tomach. Na końcu japońskim wydania ostatniego tomu serii, można znaleźć 94 stronicowego one-shota pt: Camelot Garden, którego akcja, jak łatwo się domyślić, nawiązuje do opowieści o królu Arturze.

29.11.2011, godz. 13:14

Przy okazji ogłaszania trzeciego tytułu JPF-owi powinęła się noga. Początkowo wydawca zapowiadał, że w ankiecie wezmą udział jedynie zakończone serie. Natomiast trzecim ogłoszonym tytułem była Nana. Autorka tej serii, Ai Yazawa w 2009 roku poważnie zachorowała. Sytuacja ta, zmusiła ją do zawieszenia prac nad 22 tomem historii. Na dzień dzisiejszy stan zdrowia autorki, nie pozwala jej na kontynuowanie serii. Po potwierdzeniu tych doniesień JPF postanowił wycofać Nanę z listy proponowanych tytułów. Z dziennikarskiego obowiązku wspomnę, że seria ta, opowiada o perypetiach dwóch Nan. Nana Komatsu jest dziewczyną z prowincji przybywającą za swoim chłopakiem do Tokio, marząc, że w tym mieście spełnią się jej sny. Nana Osaki jest początkującą wokalistką punkowego zespołu, powoli wspinającego się po ścieżce kariery. Tokio ma być początkiem jej podróży na największe muzyczne sceny. Obie dziewczyny wpadają na siebie podczas poszukiwania mieszkania i postanawiają zamieszkać razem. Twórczość Ai Yazawy jest już znana polskim fanom za sprawą wydanego u nas przez Waneko, Paradise Kiss.

29.11.2011, godz. 13:20
Po trzech tytułach skierowanych raczej do dziewcząt, przyszła pora na coś bardziej dla chłopców. Tym razem w kręgu zainteresowań wydawnictwa znalazł się Psyren. Ta 16 tomowa historia zaczyna się w momencie, gdy idący do szkoły Ageha Yoshina natyka się na budkę telefoniczną. Wewnątrz niej, nie, nie przebiera się Superman, ale ku zaskoczeniu niewielu, dzwoni telefon. Zaciekawiony chłopak postanawia odebrać, jednak w słuchawce nikt się nie odzywa. Zamiast tego z automatu wysuwa się karta z napisem Psyren. Ten dzień miał jednak, dopiero zaskoczyć naszego bohatera. Otóż, koleżanka z klasy Aghedy, Sakurako Amamiya znika nagle beż śladu. Wszystko wskazuje na to, że ma to związek z miejską legendą mówiącą o znikających mieszkańcach. Dodając dwa do dwóch nasz bohater postanawia wypróbować kartę na najbliższym automacie telefonicznym. Po odpowiedzi na serię pytań, zostaje on wreszcie zapytany, czy chce wstąpić do Psyrena. Czując, że jego prywatne śledztwo zaczyna nabierać rumieńców, chłopak zgadza się i zostaje wciągnięty do innego świata, gdzie, aby przeżyć, będzie musiał szybko nauczyć się wykorzystywać swoje parapsychiczne moce. Seria zakończyła się na 16 tomach.

30.11.2011, godz. 9:14

Kolejnego dnia dowiedzieliśmy się, że Nana ostatecznie wypada z konkursu, jednak na jej miejsce JPF zaproponował mangę Doubt. Trzonem opowieści jest gra na telefony komórkowe Rabbit Doubt. Jej akcja koncentruje się na pewnym króliczym stadzie w którym zakonspirował się wilk. Biedne małe futrzaki giną jeden po drugim. Mimo swojego słodkiego wyglądu, futrzaki nie są jednak w ciemię bite i domyślają się, że wśród nich jest morderca. Celem gracza jest jego zdemaskowanie, zanim wszystkie gryzonie skończą na talerzu. Fani tej gry są rozpoznawali na ulicach, a to z racji tego, że z ich telefonów zwisają przywieszki z królikiem na szubienicy. Kilku z nich postanawia się spotkać i wspólnie spędzić czas. Po wesołej imprezce, nasza rozbawiona gromadka, budzi się w odciętym od świata betonowym budynku, a jedna z uczestniczek zabawy, wisi martwa na sznurze w króliczą maską na głowie. Czy tym razem gracze sprostają wyzwaniu, czy może tym razem, to wilk będzie się cieszył z triumfu. Całość zamknęła się w 4 tomach.


Mój typ

W moim odczuciu najlepszym kandydatem na następcę mangi pani Hiromu Arakawy wydaje się być Doubt. Po pierwsze dlatego, że jest to japoński komiks dla dorosłych, których ciągle wychodzi w Polsce za mało. Po drugie, dlatego, że nie jest to komiks dla dziewcząt. Ostatnimi czasy, tę część polskiego rynku zdominowało Waneko, które przez najbliższy czas, będzie wydawać trzy takie serie (plus dodatkowo na rynku mamy Ourana z JPF-u), a fanów, po prostu nie będzie stać na kupowanie ich wszystkich. Znając polskie wydawnictwa, będą się one starały wydać do końca wszystkie rozpoczęte już serie, co w tym przypadku, będzie ze stratą dla wszystkich. Po trzecie jest to seria krótka. Jej wydawanie zakończy się najprawdopodobniej jeszcze w 2012 roku, co otworzy furtkę dla kolejnych serii, bo kupowanie przez n lat kolejnych tomów tej samej serii (patrz: One Piece, Naruto i Bleach) może zniechęcić fanów do kupowania innych japońskich tytułów, co będzie ze stratą dla rynku.

{ 3 komentarze Dołącz do dyskusji i podziel się swoją opinią }

  1. Ehem, Lui był nekrofilem tylko w pierwszym, pilotowym rozdziale, potem ten motyw został porzucony przez autorkę i całkowicie olany, a gość uganiał się już tylko i wyłącznie za żywymi kobietami. No, z jednym wyjątkiem, ale to była nieco odmienna sytuacja. Tak, biegam wszędzie i to prostuję bo go lubię.
    No i chyba nie wspomniałeś, że ostatecznie poza podmienieniem Nany na Doubta, oba tytuły Kaori Yuki zostały połączone w jedną pozycję w ankiecie (bo tak to fani się podzielili).
    Ja, oczywiście, jestem za Ludwigiem, ale nie mam nic przeciwko temu, żeby wydali coś, co nie będzie mnie interesować, oszczędność to również dobra rzecz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie także jedyną sensowną propozycją jest "Doubt", ponieważ za mało u nas takich pozycji dla starszych. BTW, oby JPF nie pokpił sprawy MegaMangi, bo kilka ciekawych tytułów wtedy padło (3-4).

    OdpowiedzUsuń

- Copyright © 2010-2014 Półka pełna komiksów - Ore no Imouto - Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -