Napisane przez: Jarosław Przewoźniak 16 mar 2012

Po ponad dwóch miesiącach mojej nieobecności w blogosferze spowodowanej pisaniem przeze mnie pracy inżynierskiej (wczoraj udało mi się obronić), wracam aby podsumować to co wydarzyło się w tym okresie na naszym rynku. Część z tych informacji może być mocno nieaktualna, jednak mimo to chciałbym się do nich odnieść. Nie czekajmy więc ani chwili dłużej. Zaczynajmy!

Ostatnie dni przyniosły nam bolesną wiadomość. 10 marca po długiej walce z chorobą zmarł Jean Giraud, szerzej znany jako Moebius. Polscy fani japońskiej kreski mogli zapoznać się z jego twórczością przy okazji wydanego w naszym kraju przez Hanami Ikara, do którego Moebius napisał scenariusz. Jean Giuard odwiedził nasz kraj tylko raz. Było to dokładnie 4 października 2008 roku, kiedy to gościł na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi. Michał R. Wiśniewski przy okazji tego wydarzenia napisał na swoim blogu tylko jedno zdanie. "Co można napisać, gdy odchodzą bogowie?". Myślę, że to wystarczy na opisanie kim był Moebius dla światowego komiksu.

O upadku rynku anime w Polsce pisałem już nie raz. Wszystko wskazywało na to, że rynek ten padł i że dużo czasu upłynie zanim się podniesie, a tutaj niespodzianka. Otóż 11 stycznia 2012 roku ruszył kanał AXN Spin, który skierowany jest do telewidza w wieku 15-18 lat. Wśród oferty programowej tego kanału możemy znaleźć, oprócz całej masy seriali młodzieżowych, wiele seriali anime takich jak: Ghost in the Shell: Stand Alone Complex, Dragon Ball GT czy Nana. W chwili obecnej kanałem tym mogą się cieszyć posiadacze Cyfry + i Cyfrowego Polsatu. Nie posiadasz takowych? Żaden problem! Włodarze AXN Spin wyszli fanom anime na przeciw i zamieścili wybrane seriale w sieci kompletnie za darmo i bez reklam. Na stronie AXN Spin Player można obejrzeć takie serie jak D. Gray Man, Iron man, FMA Brotherhood, czy Soul Eater. Wszystkie po polsku (niektóre z napisami, a inne z lektorem). Ale uwaga, wszystkie te odcinki będą dostępne tylko przez jakiś czas, więc się spieszcie.

W 5 numerze Przeglądu Katolickiego można było znaleźć taki oto artykuł. Pani Magdalena Guziak-Nowak ostrzega w nim przed demoralizującymi zjazdami fanów mangi i anime, które odbywają się w polskich szkołach. Autorka tego tekstu wskazała na wiele demoralizujących praktyk, których dopuszczają się uczestnicy pod bierną (lub wręcz czynną) aprobatą organizatorów. Wiele osób krzyczy, że tak nie jest. Nie ukrywajmy jednak, takie sytuacje się zdarzają i zasługują one jedynie na potępienie, a rolą organizatorów jest takie przygotowanie imprezy, aby jej atrakcje były dostosowane do wieku uczestnika. Pani redaktor dopuściła się jednak większego przewinienia, otóż podała informacje, których nie potwierdziła (do czego sama w tekście się przyznała). Co więcej, odrzuciła zaproszenie na konwent, wystosowane do niej przez organizatorów jednego z nich, aby naocznie przekonała się jak to na tych "złych" konwentach rzeczywiście jest. Rezultat jest taki, że organizatorzy dziewiątego Magnificonu byli zmuszeni zmienić miejsce zlotu. Wielu dyrektorów małopolskich szkół również zastanawia się nad usunięciem otaku ze szkół. Większość osób znających treść artykułu zna go wyłącznie z jego internetowej wersji, ja jednak jestem posiadaczem jego papierowe wersji. W druku, obok artykułu, pojawił się krótki wywiad z japonistą Maciejem Ptaszyńskim, który bardzo rzeczowo i profesjonalnie tłumaczy zasady na których opiera się japońska (pop)kultura. Ciekawe, że akurat tego nie zamieszczono w sieci. Najśmieszniejszą rzeczą w samym artykule jest jednak komentarz do niego, otóż napisał go sama autora, tak jakby nie umiała wyrazić wszystkiego w samym artykule.

Po problemach z Google (zakończonych sukcesem) i chorobą tłumacza Pawła Dybały, JPF powoli wraca do dawnej świetności. Na facebookowej stronie wydawnictwo informuje, że w tym roku możemy spodziewać się, kolejnych premier. Na pierwszy ogień pójdzie Biohazard: Marhawa Desire, czyli komiks z uniwersum kultowej gry Resident Evil (która w Japonii jest znana jako Biohazard, właśnie). Komiks będzie miał swoją premierę 8 czerwca, czyli dokładnie tego samego dnia co w Japonii. Jest to pierwszy taki przypadek w naszym kraju. W tyle nie pozostaje jednak, największy konkurent mierzyńskiego wydawnictwa, czyli Waneko. W dzień kobiet swoją premierę miał długo wyczekiwany Battle Royale.

Na sam koniec chciałbym się pochwalić. Otóż, moja dwuletnia aktywność w sieci została dostrzeżona przez włodarzy a-g-w.info. Od jakiegoś czasu jestem oficjalnym członkiem redakcji tego portalu. Natomiast, od wczoraj można na nim znaleźć napisaną przez mnie recenzję Bakemonogatari, która pierwotnie ukazała się na tym blogu w lipcu 2010 roku.

Dodaj komentarz:

Subskrybuj post | Subskrybuj komentarz

- Copyright © 2010-2014 Półka pełna komiksów - Ore no Imouto - Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -