Napisane przez: Jarosław Przewoźniak 1 gru 2010

Listopad mile mnie zaskoczył. Mamy śnieg. Niestety nie jest to miła wiadomość dla kierowców, którzy mimo buńczucznych zapowiedzi drogowców, którzy są gotowi od lipca, muszą jak co roku stać w korkach. Jednak stojąc w korku zamiast krzyczeć na wszystkich dookoła możemy zagłębić się (nie, nie w zaspie) w lekturze komiksu.
Echa października

W poprzednim podsumowaniu pisałem o sukcesie polskiej cospleyerki na konwencie w Londynie. Fakt ten został odnotowany przez większość portali zajmujących się komiksem oraz wszystkie traktujące o mandze i anime. Zainteresowały się tym również niektóre poważne dzienniki. Jeden z nich pokusił się nawet o umieszczenie artykułu na ten temat w swoim wydaniu internetowym. Tą gazetą jest Życie Warszawy.

Akcja przeciw paleniu

15 listopada weszła w Polsce w życie tzw. ustawa antynikotynowa. Od tego dnia utrudnione będzie, na przykład znalezienie lokalu w którym będzie można zapalić. Jaki to ma związek z komiksem, zapytacie. Póki co niewielki. Ma, za to związek z animacją. Francuski instytut edukacji zdrowotnej i prewencji zlecił japońskiemu studiu animacji Studio 4oC, wykonanie animacji mającej zachęcić młodzież do rzucenia nałogu. W wyniku tej współpracy powstał dziesięciominutowy film pt: Attraction. Akcja ruszyła 16 listopada (zaskakująca zbieżność dat). Prócz animacji dostępny jest również komiks. Poniżej trailer tej animacji.







Komiksowa Biblia

Również w listopadzie nakładem Wydawnictwa Literackiego została wydana w naszym pięknym kraju Księga Genesis Roberta Crumb'a. Na 224 stronach komiksu znajdziemy ilustrowaną wersję wszystkich 50 rozdziałów pierwszej księgi Starego Testamentu z niezmienionym tekstem (w Polsce jest to przekład Izaaka Cylkowa). Crumb nie traktuje Pisma Świętego jako księgi objawionej, ale jako "historię wartą opowiedzenia", dzięki czemu otrzymujemy wierny przekład, bez żadnych niepotrzebnych, mistycznych dodatków. Tyle wydawcy. Przyznam, że ciekawi mnie ta wersja Biblii i jeżeli tylko znajdę trochę wolnej kasy to na pewno się w nią zaopatrzę.



Kaze w Niemczech

Fani anime to mają ciężko. IDG ostatnio nie wydaje niczego ciekawego, Kaze wycofało się z importowania filmów na Polskę. Pozostało nam tylko Anime Gate, które mimo braku konkurencji wydaje naprawdę warte polecenia tytuły. Wróćmy jednak do Kaze. Mimo wycofania się z naszego rynku nadal prężnie działa za naszą zachodnią granicą. Właśnie tam zostały wydane m.in. kinówka Bleacha i Code Geass R2, obie z polskimi napisami. Cena tego cuda jest oczywiście w euro przez co np: sprowadzenie CG, będzie nas kosztować ok 200zł (za wydanie dwupłytowe). Czy warto? Ja radziłbym się wstrzymać wszak Anime Gate przejęło licencję Kaze i być może wyda ten tytuł w Polsce ( zwłaszcza, że wydano u nas pierwszy sezon), nie liczyłbym na to jednak w ty roku, jeżeli tak się jednak nie stanie, no cóż, radzę zaczekać na umocnienie się złotego, bo póki co nasza waluta niestety traci.


Powrót Songa i spółki

Na ten dzień wielu fanów czekało od 1997. Dokładnie od 19 listopada tegoz roku. Właśnie wtedy zakończyła się seria telewizyjna Dragon Ball GT. Od tego czasu, co jakiś czas pojawiały się plotki o kontynuacji tego tytułu. Wszystkie okazały się być jednak żartem lub zwykłą plotką, aż do dziś. Na oficjalnej stronie magazynu Weekly Shonen Jump pojawiła się informacja, że z dniem 3 grudnia 2010 wystartuje nowa smocza seria. Za rysunki odpowiadać będzie Naho Oishi. O Dragon Ball SD na razie wiadomo jedynie tyle, że będzie on spin offem (czyli raczej będzie rozwijać znane nam już wątki, albo skupi się na perypetiach postaci drugoplanowych). Obok grafika z Dragon Ball AF, który ostatecznie okazał się być żartem primaaprilisowym (AF od angielskiego aprill fools, czyli prima aprilis)

Pikachu News!

Stało się już niemal tradycją, że przy okazji podsumowania miesiąca wrzucam parę ciekawostek odnośnie pokemonowego półświatka w tym miesiącu zaprezentuję dwie takie wiadomości.


22 listopada Nintendo podało oficjalne niejapońskie nazwy starterów, które będziemy mieli do wyboru w grach Pokemon Black i Pokemon White. Będą to: Snivy (od ang. snake (wąż) i ivy (bluszcz)), Tepig (od tepid (letni) i pig (prosiak)) oraz Oshawott (od ocean, water (woda) i otter (wydra)). Nowy region będzie się nazywał Unova (jap. Isshu), tu są dwie teorie odnośnie etymologi. Słowo powstało do frazy: Unaited Sates OV America lub od łacińskiego Unum Nova co oznacza jeden nowy. Poza tym podano nazwy: francuskie, niemieckie, włoskie i hiszpańskie.

Wydawca karcianki Pokemon Trading Card Game wydał kolejny zestaw z cyklu World Collection. W jego skład wchodzą zwycięska talia z mistrzostw świata 2010, mata do gry dla dwóch osób, magnes z Pikachu oraz zestaw dziesięciu kart z żółtą myszą. Co w tym takiego niezwykłego? Każda z nich ma inny obrazek oraz każda jest w innym języku, w tym... po polsku.

Konwentowa propaganda

Ostatnimi czasy polscy fani komiksu coraz śmielej i głośniej mówią o swoim hobby. W listopadzie na popularnym portalu YouTube pojawiły się filmowe relacje z dwóch konwentów. Łódzkiego 21. Międzynarodowego Festiwalu komiksu i Gier oraz Japaniconu, który odbył się w Poznaniu. Miejmy nadzieję, że takich akcji będzie coraz więcej i że dzięki nim polski komiks wyjdzie z podziemia i zostanie wreszcie traktowany jako sztuka przez duże S.








I to tyle jeżeli chodzi o komiksowy listopad. Jak widać działo się wiele. Tym, którzy czytają tego bloga, a za komiksem nie przepadają ( wiem, że tacy są): nich pójdą za radą pani, która wzięła udział w 21. MFKiG: "Ja nie lubię komiksów, ale przychodzę i próbuję je zrozumieć". Miejmy nadzieje, że taka postawa będzie w Polsce coraz popularniejsza. Czego Wam i sobie życzę.

{ 2 komentarze Dołącz do dyskusji i podziel się swoją opinią }

  1. sylwetka Ewy mnie rozbroiła

    OdpowiedzUsuń
  2. Na drugim filmiku, blondyna z identyfikatorami to Pinki, uczestniczka obozów RPG. Tej to wszędzie pełno ;P

    OdpowiedzUsuń

- Copyright © 2010-2014 Półka pełna komiksów - Ore no Imouto - Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -