Archive for grudnia 2010
Rok wielkich zmian i wielkich katastrof: Podsumowanie
Koniec roku, coś, co tak naprawdę można by celebrować w każdy inny dzień niż 31 grudnia. W naszej kulturze utarło się jednak, że to właśnie w ten dzień zmieniamy cyferkę roku na następny i ja, bynajmniej, nie mam zamiaru tego zmieniać. Czas ten sprzyja, wszelakim, często dziwacznym podsumowaniom, również i ja postanowiłem napisać coś od siebie.
Top 5 wydawnictw komiksowych
Wiele portali poświęconych komiksowi szykuje z okazji przełomu lat ranking najlepszych komiksów mijającego roku. Ja, jednak postanowiłem "ugryźć" temat od trochę innej strony. Poniżej znajdziecie mój prywatny ranking pięciu najlepszych polskich wydawnictw roku 2010. Zdaję sobie, oczywiście sprawę z faktu, iż ranking ten jest niekompletny i brakuje w nim kilku istotnych graczy np: wydawnictwa Hanami, którego komiksy zacząłem kupować dopiero od niedawna. Jednak z powodów o których nie mam zamiaru tu pisać, nie ma ich tu i basta!
5. Miasto stołeczne Warszawa.

Moja prognoza na kolejny rok: Nie wydadzą nic, chyba, że zaskoczą nas czymś z okazji kolejnej Komiksowej Warszawy (już w kwietniu).
Święta, święta i...
Po kilku latach posuchy, znów do naszego kraju zawitała prawdziwa zima (wszak mamy przecież globalne ocieplenie). Jednak, Polak jak to Polak i na to narzeka (mimo, iż dwa lata temu narzekał, że śniegu było za mało), a to drogi za śliskie, a to za dużo śniegu, a to kolejki w sklepach. Na rynku komiksowym, również tak jakoś ciszej, ale wiadomo rodzinna wieczerza jest wartością samą w sobie.
Echa listopada

Wierzę, że tego typu incydentów, będzie coraz najmniej. Prawda jest jednak taka, że jeszcze wiele czasu upłynie zanim manga (i komiks w ogóle) przestanie się kojarzyć z wyłącznie z cycatymi licealistkami, a zacznie się kojarzyć z takimi arcydziełami jak Akira Katsuhiro Otomo, czy Ghost in the Shell Masamune Shirow.
3,2,1 Let's Latino! Recenzja Michico to Hatchin.
Śledząc to co się dzieje na japońskim ryku animacji, można odnieść wrażenie, że japońscy twórcy słuchają polskiej muzyki. Oglądając niektóre produkcje mam nieodparte wrażenie, że są oni zagorzałymi wyznawcami teorii czterech galaktyk L.U.C'a (jeżeli ktoś nie wie o co chodzi to odsyłam tutaj). Było tak już w przypadku Cawboy Bebop i Samoorai Champloo. Podobnie rzecz ma się z Michiko to Hatchin. Opowieści o przyjaźni, podróży i... fajnej lasce. NO TO JAZDA!

Miesiąc w którym zabrakło piaskarek
Listopad mile mnie zaskoczył. Mamy śnieg. Niestety nie jest to miła wiadomość dla kierowców, którzy mimo buńczucznych zapowiedzi drogowców, którzy są gotowi od lipca, muszą jak co roku stać w korkach. Jednak stojąc w korku zamiast krzyczeć na wszystkich dookoła możemy zagłębić się (nie, nie w zaspie) w lekturze komiksu.
Echa października
W poprzednim podsumowaniu pisałem o sukcesie polskiej cospleyerki na konwencie w Londynie. Fakt ten został odnotowany przez większość portali zajmujących się komiksem oraz wszystkie traktujące o mandze i anime. Zainteresowały się tym również niektóre poważne dzienniki. Jeden z nich pokusił się nawet o umieszczenie artykułu na ten temat w swoim wydaniu internetowym. Tą gazetą jest Życie Warszawy.
Akcja przeciw paleniu
15 listopada weszła w Polsce w życie tzw. ustawa antynikotynowa. Od tego dnia utrudnione będzie, na przykład znalezienie lokalu w którym będzie można zapalić. Jaki to ma związek z komiksem, zapytacie. Póki co niewielki. Ma, za to związek z animacją. Francuski instytut edukacji zdrowotnej i prewencji zlecił japońskiemu studiu animacji Studio 4oC, wykonanie animacji mającej zachęcić młodzież do rzucenia nałogu. W wyniku tej współpracy powstał dziesięciominutowy film pt: Attraction. Akcja ruszyła 16 listopada (zaskakująca zbieżność dat). Prócz animacji dostępny jest również komiks. Poniżej trailer tej animacji.